Produkcja cementu
Krok pierwszy:
wydobycie
Produkcja cementu rozpoczyna się od pozyskania jego głównego surowca –
skały wapiennej – metodą odkrywkową. Następnie kamień jest transportowany
ciężarówkami lub taśmociągami do łamaczy. Po analizie chemicznej rozdrobniony
materiał zostaje przesłany do składu uśredniającego, gdzie przeprowadzany jest
proces ujednolicania jego właściwości.
Krok drugi: przemiał i wypalanie surowca
Uśredniony kamień trafia do młyna kulowego lub
rolowo- misowego, tam też
zostaje wzbogacony o piasek, popioły lotne i dodatki żelaznośne. Powstałą w ten
sposób mączkę surowcową dostarcza się do wymiennika, gdzie zostaje rozgrzana
przez strumień gazów wylotowych pieca, oddzielona od nich w cyklonie i po
przejściu przez kalcynator wprowadzona do pieca obrotowego. Do jego drugiego
wejścia podawane są pył węglowy i surowce alternatywne, których spalanie
wytwarza w komorze pieca temperaturę dochodzącą do ok. 2000°C. Po około 20
minutach mączka surowcowa w wyniku zachodzących reakcji chemicznych nabiera
właściwości klinkieru cementowego. Klinkier jest następnie gromadzony w
silosach.
Krok
trzeci: przemiał
klinkieru i produkcja cementu
Klinkier z silosów przesyłany jest do młynów rulowo-kulowych, do których
wprowadza się również dodatki w postaci gipsu, kamienia wapiennego, popiołów lotnych
czy żużlu. Od ich ściśle kontrolowanych proporcji zależą docelowe właściwości
produkowanego cementu, takie jak zwiększona wytrzymałość, urabialność czy
odporność na agresję chemiczną. Gotowy produkt trafia do silosów, skąd
transportowany jest do pakowni oraz terminali załadunku cementu luzem i w
workach.
Zaprawa
murarska i jej twardnienie
Rodzaje zapraw
murarskich
Ø woda + cement = zaczyn cementowy
Ø woda + cement + piasek = zaprawa
cementowa
Ø woda + cement + piasek + wapno = zaprawa
cementowo-wapienna
Ø woda + cement +
piasek + żwir = mieszanka betonowa
Zaprawa cementowo-wapienna - rodzaj zaprawy murarskiej, której składnikami są cement, wapno,
piasek i woda.
Twardnienie zaprawy murarskiej
Zawsze mam problem z równaniami, ale cieszę się, że tylko w pierwszej klasie liceum mam chemie... jednak przedstawione przez was to wszystko w taki sposób jest zdecydowanie ciekawszy niż lekcja! :D Aż miło czytać :)
OdpowiedzUsuń